Dominik Frelek: Jesteśmy głodną sukcesów drużyną. Wywiad.

Olimpia Grudziądz po dwunastu kolejkach dość niespodziewanie przewodzi w tabeli Betclic 2. Ligi. Jej kapitanem, a przede wszystkim liderem jest Dominik Frelek, który w wywiadzie z naszą redakcją podsumował dobry początek sezonu oraz opowiedział o planach drużyny na przyszłość. Miłej lektury!

Adam Walczak: Olimpia wyśmienicie rozpoczęła sezon 2025/26. Siedem zwycięstw (przy tym zaledwie dwie porażki) i pozycja lidera drugiej ligi robią wrażenie. Nieprawdaż? 

Dominik Frelek: Sezon zaczął się dobrze, wypracowaliśmy swoje rzeczy, które procentują w dotychczasowych kolejkach, mamy zgrany monolit i chcemy kontynuować pracę, jaką zaczęliśmy, chcemy więcej, bo jesteśmy głodną sukcesów drużyna.

Dominik Frelek jest również kapitanem Olimpii Grudziądz. Co ciekawe, jest on jednym z najmłodszych, pełniących taką funkcję zawodników w drugiej lidze. Fot.: Olimpia Grudziądz

AW: Ubiegły sezon skończyliście na niskiej, czternastej pozycji w tabeli, która nie dała wam nawet pewnego utrzymania (wywalczyliście je dopiero w barażu). Teraz, zaledwie kilka miesięcy później, jesteście na drugim biegunie tabeli drugiej ligi i zamiast o utrzymanie, walczycie o promocję do wyższej ligi. Z czego wynika ta niezwykła przemiana Olimpii w tak krótkim czasie?

DF: Jeżeli zagłębić się w temat to odkąd trenerem jest Artur Kosznicki, bilans meczów jest raczej dodatni i regularnie punktujemy, graliśmy w barażach, bo kompletnie zawaliliśmy jesień i trzeba to sobie powiedzieć. Trener Kosznicki ustawił zespół i stworzył monolit, więc przed rozpoczęciem rozgrywek byłem świadomy mocy zespołu, trzeba to kontynuować i nie zadowalać się tym, co jest teraz, bo na razie nic jeszcze nie osiągnęliśmy, a czekają nas ciężkie boje.

AW: Jesteście najlepszą ofensywą w drugiej lidze, choć jeszcze sezon wcześniej w tej statystyce plasowaliście się w środku stawki (11 miejsce). Czy wpływ na znaczącą poprawę działań w ofensywie miało sprowadzenie do klubu Łukasza Monety. 

DF: Łukasz wniósł do naszej drużyny doświadczenie, jest to wartość dodana zespołu. Świetnie się wkomponował, ma super lewą nogę i widać po nim, że pograł na niezłym poziomie.

Dominik Frelek w tym sezonie zdobył już sześć bramek. Statystyki mówią jasno - 24-latek to najbardziej bramkostrzelny defensywny pomocnik w lidze! Fot.: Olimpia Grudziądz

AW: Jeżeli mówimy już o strzelanych bramkach, nie sposób nie docenić ciebie. Zdobyłeś sześć goli i jesteś najskuteczniejszym defensywnym pomocnikiem w stawce. Skąd wynika tak dobra dyspozycja twojej osoby?

DF: Wynika to przede wszystkim z wypracowania podjęcia decyzji, świadomości miejsca, w którym znajduje się na boisku i grze bez piłki. Trener potrafił wykrzesać to ze mnie, a ja chcę więcej, nie chciałbym się zatrzymywać na tym. Mam nadzieję, że jeszcze będzie wpadało.

AW: Ostatnio przejrzałem wasze letnie transfery i szczerze mówiąc byłem bardzo miło zaskoczony - szczególnie sprowadzeniem Łukasza Monety i Artura Siemaszki. Jak aklimatyzują się ci zawodnicy?

DF: O Łukaszu już się wypowiedziałem, Artur przyszedł do nas niedawno i będzie wprowadzany do zespołu, to dobry zawodnik z wybitną szybkością. Są to jakościowe wzmocnienia i mam nadzieję, że będą one wartością dodaną dla naszego zespołu.

AW: W ostatnim meczu ligowym musieliście jednak uznać wyższość Warty Poznań. Co było główną przyczyną tej porażki?

DF: Dużo jest tych rzeczy, praktycznie w każdym aspekcie popełniliśmy błędy, na dodatek jakość zespołu oraz organizacja gry Warty Poznań stały na wysokim poziomie, więc tych rzeczy trochę było. Źle zachowaliśmy się po strzelonej bramce dla nas na 2:1 i nie skontrolowaliśmy meczu poprzez posiadanie piłki i jak już mówiłem, zespół Warty ma swoją jakość i ja pokazał.

AW: Spojrzeliśmy w przyszłość, rzućmy więc okiem i na przyszłość. W dwóch kolejnych spotkaniach zmierzycie się z drużynami znajdującymi się na dole tabeli. Cel więc jest tylko jeden - zwycięstwo?

DF: Chcemy zwyciężać w każdym meczu niezależnie z kim gramy, czekają nas dwa ciężkie boje. Liga jest wyrównana i nie ma łatwych spotkań. Musimy zagrać dobrą piłkę, żeby wygrać tę spotkania.

AW: Za dwa tygodnie zagracie również ze Śląskiem Wrocław. Spodziewacie się, że mecz przeciwko WKS-owi będzie świętem dla wszystkich kibiców waszego klubu?

DF: Jest to okazja dla nas do pokazania piłki, jaką gramy, super wydarzenie i miejmy nadzieję, że na boisku też będą fajerwerki.

AW: Wasza taktyka i ofensywne nastawienie na mecz z Wrocławianami nie ulegną zmianie?

DF: Będziemy chcieli grać wysoko, odbierać ją na połowie przeciwnika i grać swój futbol. Narzucić swój styl gry, nic się nie zmieni, bo taki jest już ten zespół. Chcemy dążyć do porządku i grania na naszych zasadach.

Pytania personalne:

AW: Kawa czy herbata?

Kawa.

AW: Ulubiona gra - planszowa lub komputerowa...

Spider-Man Marvel wszystkie części, które świeżo wyszły.

AW: Piłkarski idol z dzieciństwa to...

Dużo ich było naprawdę, od każdego coś tam się starało podpatrzeć.

AW: Ulubione danie...

Makaron z krewetkami od mojej dziewczyny, ostatnio często o niego proszę, jest wybitny.

AW: Wymarzony klub, w którym chciałbyś zagrać w przyszłości to...

AS Roma.

Fot.: Olimpia Grudziądz