Adam Walczak
1 minut czytania
23 Aug
23Aug

Rozgrywki Betclic 2. Ligi w ostatnim czasie dostarczają sporą dawkę emocji. Dwa dni temu rzecznik dyscyplinarny PZPN zawiesił bramkarza Sokoła Kleczew, Sebastiana Szabłowskiego. Powód? Ustawianie meczów. Piłkarz zdecydował się wydać oświadczenie, w którym nie przyznaje się do winy. 


Szabłowski zamieszany w ustawianie spotkań miał być kilkukrotnie. Bramkarz miał brać udział w match-fixingu podczas spotkań sparingowych Sokoła Kleczew oraz meczu ligowym pomiędzy Rekordem Bielsko-Biała. Jak informuje rzecznik PZPN, Adam Gilarski, zawieszenie zawodnika obowiązuje zarówno w rozgrywkach ligowych jak i pucharowych na okres trzech miesięcy.


Zawodnik wydał oświadczenie, w którym nie przyznaje się do winy. ,,Ja Sebastian Szabłowski, kategorycznie odcinam się od doniesień Polskiego Związku Piłki Nożnej, który podejrzewa moją osobę o udział w ustawieniu meczu, który miał miejsce w Bielsku-Białej. Z całą pewnością zapewniam, że ocena mojej osoby, przez pryzmat popełnionego błędu w tym spotkaniu, wynika tylko i wyłącznie z błędu sportowego. [...] Sytuacja jest bardzo krzywdząca dla mnie jako nie tylko sportowca, ale i przede wszystkim człowieka. Jestem niewinny i zamierzam to udowodnić!'' - zakomunikował zawodnik.


Komentarze
* Ten email nie zostanie opublikowany na stronie.