Do ogromnego skandalu doszło przed spotkaniem Legii Warszawa z AEK-iem Larnaka. 49-letni kibic został pobity przez kiboli Legii tylko dlatego, że miał na sobie inną koszulkę. Cała akcja miała miejsce w klubowym sklepiku.
Skandal! Nie da się inaczej nazwać tego, co wydarzyło się przed spotkaniem Legii Warszawa z AEK-iem Limassol. Jeden z kibiców, ubrany w czerwoną koszulkę innego klubu, został zaatakowany przez kiboli Legii. Dlaczego? Dlatego, że miał koszulkę inną, niż tą z ,,elką'' na piersi. Kibole mieli krzyczeć ,,w jakiej koszulce ty tu wszedłeś?!''. ,,Mężczyzna odpowiedział że zaraz kupi koszulkę Legii, bo po to tu przyszedł. Poszedł do kasy z koszulką Legii, gdzie kilku kiboli dopadło go, powaliło na ziemię, skopało i rozbiło twarz prawdopodobnie kastetem. Zerwali z niego czerwoną koszulkę, zabronili mu kupić koszulkę Legii i wyszli. Mężczyzna został w sklepie cały zakrwawiony na twarzy, bez koszulki. '' - relacjonował dla TVN świadek tej sytuacji.
Martwiący jest brak reakcji odpowiednich służb. Napięta sytuacja miała eskalować jeszcze przez kilka minut. Kibole żądali od leżącego już na ziemi mężczyzny zdjęcia koszulki. Ochrona i policja miały być zupełnie bezradne. ,,O zdarzeniu natychmiast została powiadomiona policja, z którą klub od początku współpracuje. Takie działanie jest standardową procedurą w przypadku każdego rodzaju incydentu. Do czasu zakończenia postępowania nie komentujemy sprawy.'' - mówi na łamach TVN24 Aleksandra Kalinowska, która w stołecznym klubie odpowiada za komunikację i marketing.
49-letni kibic całą sprawę zgłosił na policję. Jak informuje Komenda Rejonowa Warszawa I, pokrzywdzony nie wymagał hospitalizacji. A kibole? Jak na razie żaden nie został zatrzymany, ale miejmy nadzieję, że wkrótce się to zmieni.
Źródło: TVN,
Artykuł źródłowy