Sezon PKO BP Ekstraklasy 2024/2025 wchodzi w decydującą fazę. Na dwie kolejki przed końcem rozgrywek sytuacja w tabeli jest napięta do granic możliwości. Walka o tytuł rozgrywa się przede wszystkim między Lechem Poznań, Rakowem Częstochowa, a do gry o podium dołącza także Pogoń Szczecin, która może wykorzystać potknięcie rywala.
Lech na czele, ale Raków depcze po piętach
Liderem tabeli po 32 kolejkach jest Lech Poznań z dorobkiem 66 punktów. Tuż za nim czai się Raków Częstochowa – ma 65 punktów, a więc tylko jedno „oczko” mniej. Siedem punktów za Lechem znajduje się Jagiellonia Białystok (59 pkt), która nie ma szans na tytuł, z kolei Pogoń Szczecin (53 pkt) również nie powiedziała ostatniego słowa – nie ma już szans na mistrzostwo, ale może przeskoczyć Jagiellonię i zdobyć trzecie miejsce, jeśli białostoczanie stracą punkty.
Kto z kim gra? Terminarz ma znaczenie
W 33. kolejce:
Lech Poznań zmierzy się z GKS Katowice – ambitnym beniaminkiem, który może jeszcze powalczyć o top 6.
Raków zagra na wyjeździe z Koroną Kielce – drużyną nieprzewidywalną, zdobywającą bardzo dużo punktów od początku roku 2025.
Jagiellonia podejmie Śląsk Wrocław, który nie ma już nic do stracenia.
Pogoń zmierzy się z Lechią Gdańsk – przeciwnikiem ze środka tabeli.
W 34. kolejce:
Lech zagra z Piastem Gliwice
Raków podejmie Widzew Łódź.
Jagiellonia czeka najtrudniejszy pojedynek – z Pogonią Szczecin, który może być bezpośrednią walką o trzecie miejsce.
Forma drużyn
Forma przed końcówką sezonu wygląda następująco:
Lech: trzy zwycięstwa z rzędu – pełna stabilność.
Raków: dwa zwycięstwa i remis – dobra dyspozycja.
Jagiellonia: dwa zwycięstwa po dwóch porażkach – forma nieregularna.
Pogoń: bez porażki od pięciu kolejek – konsekwentnie zdobywa punkty.
Możliwe scenariusze
Lech mistrzem, jeśli wygra oba mecze – bez względu na wyniki Rakowa.
Raków mistrzem, jeśli Lech zgubi choć jeden punkt, a oni wygrają wszystko.
Jagiellonia trzecia w przypadku zdobycia maksymalnie 2 punktów mniej od Pogoni w ostatnich dwóch meczach.
Pogoń trzecia, jeśli wygra oba mecze, a Jagiellonia straci punkty – najbardziej realistyczny cel dla Portowców.