W niedzielny wieczór 8 czerwca 2025 roku polska piłka nożna stanęła na rozdrożu. Robert Lewandowski, największa gwiazda i najlepszy strzelec w historii reprezentacji, ogłosił rezygnację z gry w kadrze, dopóki selekcjonerem pozostaje Michał Probierz. Decyzja, będąca kulminacją konfliktu z trenerem i efektem odebrania mu opaski kapitana, wstrząsnęła drużyną w przeddzień kluczowego meczu eliminacji mistrzostw świata z Finlandią.
Odebranie Robertowi Lewandowskiemu opaski kapitana przez Michała Probierza wywołało falę emocji. Selekcjoner poinformował zawodnika o decyzji przez telefon, w momencie, gdy ten usypiał swoje dzieci, po czym szybko ogłoszono Piotra Zielińskiego nowym kapitanem. Brak osobistej rozmowy i szacunku dla zasług piłkarza, który przez 11 lat prowadził drużynę i strzelił dla niej 85 goli, został odebrany jako afront. Sposób załatwienia sprawy uznano za niegodny legendy, jednego z najlepszych napastników w historii piłki nożnej, co wywołało oburzenie wśród kibiców i ekspertów.
Napięcia między Lewandowskim a Probierzem narastały od miesięcy. Marcowe zgrupowanie przyniosło zgrzyt po meczu z Maltą, gdy Lewandowski w ostrej wymianie zdań skrytykował sztab trenerski za sposób gry reprezentacji. Sytuację zaostrzył incydent w autokarze, gdzie kapitan puścił piosenkę „Małe rzeczy” Sylwii Grzeszczak, co Probierz odebrał jako kpinę z jego filozofii cieszenia się z małych sukcesów, o której wspomniał na wcześniejszej konferencji prasowej. Trener, znany z konfliktowego stylu zarządzania, nie znalazł wspólnego języka z Lewandowskim, który jako lider oczekiwał większego wpływu na drużynę. Różnice charakterów i wizji gry tylko pogłębiły rozłam.
Zmiana kapitana na Zielińskiego spotkała się podobno z entuzjastycznym przyjęciem w szatni, co sugeruje głęboki rozłam w drużynie. Piłkarze mieli za złe Lewandowskiemu absencję na czerwcowym zgrupowaniu, tłumaczoną zmęczeniem po sezonie w Barcelonie. Jego pojawienie się na pożegnaniu Kamila Grosickiego na Stadionie Śląskim uznano za gest na pokaz, uknuty na szybko dla podratowania PR-u, który nie przekonał drużyny.
Komentarz Kamila Glika, który napisał „Brawo” pod komunikatem o zmianie kapitana, oraz wsparcie dla Probierza ze strony innych zawodników, takich jak Piotr Zieliński, dodatkowo podkreślają rozłam w drużynie. Zieliński, nowy kapitan, w swojej pierwszej konferencji prasowej zasugerował, że na zgrupowania przyjeżdżają tylko ci, którzy „chcą reprezentować kraj”, co było wyraźnym przytykiem w stronę Lewandowskiego.
Testem dla drużyny będzie jutrzejszy mecz z Finlandią. Jeśli zobaczymy zespół grający z dużo większą determinacją i zaangażowaniem niż zwykle, będzie to świadczyło, że zawodnicy walczą o swojego nowego kapitana i trenera, co częściowo potwierdzi doniesienia o euforii w szatni po zmianie przywództwa.
Największym zagrożeniem są jednak potencjalne problemy wizerunkowe i finansowe. Lewandowski, jako globalna marka, jest magnesem dla sponsorów, takich jak Orlen, który niedawno przedłużył kontrakt z PZPN. Choć w umowach sponsorskich nie ma zapisu o obowiązku występów konkretnych zawodników, absencja „Lewego” może wpłynąć na postrzeganie reprezentacji jako produktu marketingowego.
Decyzja Probierza o odebraniu opaski Lewandowskiemu może być uzasadniona tylko spektakularnymi wynikami drużyny, które ucięłyby krytykę. Na razie jednak kadra przypomina tonący statek. Brak komunikacji między selekcjonerem a największą gwiazdą, rozłam w szatni i brak jasnej wizji Kuleszy pogrążają drużynę w chaosie. Jutrzejszy mecz z Finlandią pokaże, czy zespół zdoła się zjednoczyć pod nowym przywództwem.
Robert Lewandowski, z 85 golami w 158 meczach, to nie tylko rekordzista, ale i symbol polskiej piłki. Jego bramki – od debiutanckiego trafienia z San Marino w 2009 roku po popisy na mundialach i Euro – przyniosły kibicom niezliczone chwile radości. „Lewy” jest i był niekwestionowanym wzorem profesjonalizmu, inspiracją dla milionów i liderem, który wyniósł polską piłkę na światowy poziom. Bez niego kadra traci duszę. Czy Probierz i Kulesza zdołają wypełnić tę pustkę? Pytanie z kategorii tych retorycznych...