Wisła Kraków zdemolowała dzisiaj Stal Mielec. Temu wszystkiemu nie mogli przyglądać się kibice ,,Białej Gwiazdy'', którzy od dłuższego czasu są bojkotowani.
Wisła Kraków zaczyna czwarty już sezon na zapleczu ekstraklasy z taką samą misją, jak co roku - awansować. Pierwszy krok ku wykonaniu tego celu piłkarze ,,Białej Gwiazdy'' postawili dzisiaj wygrywając ze Stalą Mielec.
Golkiper Stali, Konrad Jałocha, aż czterokrotnie musiał wyciągać piłkę ze swojej bramki. W pierwszej połowie po bramce zdobyli Łukasz Zwoliński i Bartosz Jaroch. W drugiej części gry dwa gole zdobył Angel Rodado, który ostatnio przedłużył kontrakt z krakowską drużyną.
Co ciekawe, skuteczność uderzeń na bramkę zawodników ,,Białej Gwiazdy'' w spotkaniu ze Stalą wynosiła solidne 66%. Na sześć strzałów celnych, cztery wylądowały w siatce doświadczonego bramkarza mieleckiego zespołu.
Na usprawiedliwienie drużyny Ivana Djurdjevicia można jedynie powiedzieć, że sześciu zawodników z wyjściowej jedenastki debiutowało w Stali. Ponadto czterech z pięciu zawodników wprowadzonych na murawę stadionu przy ulicy Solskiego w Mielcu zaliczało dziś swój premierowy występ w biało-niebieskich barwach.