Przykro patrzy się na losy beniaminka Betclic 3. Ligi, Stali Kraśnik. Klub, w którym do niedawna występował Jakub Rzeźniczak zmaga się z ogromnymi problemami finansowymi. W związku z brakiem wypłat, zawodnicy kraśnickiej drużyny zdecydowali się nie pojechać na wyjazdowe spotkanie do Dębicy. Oliwy do ognia dodał zarząd, który w komunikacie zakomunikował, że powodem niestawienia się na meczu z Wisłoką była... awaria autokaru. No cóż, jesteśmy świadkami jednej wielkiej komedii, choć kibicom ekipy z Lubelszczyzny na pewno nie jest do śmiechu.
Czytaj więcej