Patryk Froncek
2 minut czytania
11 Jun
11Jun

Nowy sezon PKO Bank Polski Ekstraklasy zbliża się wielkimi krokami, a opublikowany niedawno terminarz na rozgrywki 2025/26 zapowiada prawdziwą piłkarską ucztę. Od derbowych starć po hitowe pojedynki między czołowymi drużynami – kibice już mogą zacierać ręce. Przyjrzyjmy się kluczowym momentom nadchodzącej rundy jesiennej.


Już w drugiej kolejce (25-28 lipca 2025) czeka nas jedno z najgorętszych spotkań na Śląsku – derby, w których Piast Gliwice podejmie Górnika Zabrze. To starcie zawsze elektryzuje fanów, ale tym razem prawdopodobnie odbędzie się bez udziału kibiców gości z Zabrza. Powód? Restrykcje związane z zachowaniem kibiców Torcidy na poprzednim starciu obu drużyn. Piast, pod wodzą nowego trenera Maxa Möldera, będzie chciał potwierdzić swoje ambicje po solidnym sezonie 2024/25, natomiast Górnik, prowadzony przez Michala Gašparíka, z pewnością postawi na ofensywną grę, licząc na przełamanie gliwickiej twierdzy.


Szósta kolejka (22-25 sierpnia 2025) to prawdziwy festiwal emocji. Na pierwszy plan wysuwa się pojedynek Legii Warszawa z Jagiellonią Białystok. Obie drużyny w ostatnich latach regularnie walczą o najwyższe cele, a ich starcia często mają kluczowe znaczenie dla układu tabeli. Jagiellonia, po zdobyciu mistrzostwa w 2023/24, chce wrócić na tron, ale Legia, wzmocniona po letnim oknie transferowym, będzie groźnym rywalem.


Równie ciekawie zapowiada się derbowe starcie Górnika Zabrze z GKS Katowice. GieKSa, która z przytupem wróciła do Ekstraklasy po 19 latach, będzie chciała udowodnić, że jest gotowa na rywalizację z największymi. Górnik, z kolei, ma ambicje, by ponownie włączyć się do walki o europejskie puchary. To spotkanie może być kluczowe dla morale obu ekip na początku sezonu.


Nie można też przejść obojętnie obok derbów Trójmiasta, w których Lechia Gdańsk zmierzy się z Arką Gdynia. Arka, świeżo po awansie z I ligi, wraca do Ekstraklasy po pięciu latach i z pewnością będzie chciała pokazać, że jest w stanie rywalizować z lokalnym rywalem. Lechia, mimo problemów licencyjnych w sezonie 2024/25, wydaje się stabilizować sytuację i może być faworytem tego starcia. Derby Trójmiasta będą jednym z najbardziej emocjonujących momentów rundy jesiennej – nie tylko ze względu na sportowy poziom, ale także na gorącą atmosferę na trybunach.


W dziewiątej kolejce (12-15 września 2025) czeka nas kolejny hit – Raków Częstochowa zmierzy się z Legią Warszawa. Raków, pod wodzą Marka Papszuna, który wrócił na ławkę trenerską, jest jednym z faworytów do mistrzostwa. Z kolei Legia, po zmianach w sztabie szkoleniowym, postawi pewnie na stabilizację i odzyskanie tytułu. To starcie może być kluczowe dla układu czołówki tabeli, szczególnie że obie drużyny mają w zwyczaju grać ofensywnie i bezkompromisowo. Raków może mieć lekką przewagę dzięki stabilnemu składowi i wsparciu własnych kibiców, ale Legia z pewnością nie odpuści.


Jedenasta kolejka (26-29 września 2025) przyniesie nam pojedynek Górnika Zabrze z Legią Warszawa. To spotkanie zawsze budzi ogromne emocje, a zabrzański stadion Ernesta Pohla zapełni się po brzegi. Górnik, który w ostatnich latach regularnie plasuje się w górnej połowie tabeli, będzie chciał sprawić niespodziankę i pokonać faworyta. Legia, z kolei, musi być ostrożna – wyjazdy do Zabrza rzadko są dla niej łatwe. Kluczowa będzie dyspozycja liderów Górnika, takich jak Lukas Podolski, oraz skuteczność napastników Legii.


Trzynasta kolejka (10-13 października 2025) to czas na prawdziwy klasyk polskiej piłki – Legia Warszawa zmierzy się z Lechem Poznań. To starcie, określane mianem „meczu o wszystko”, zawsze przyciąga tłumy kibiców i jest wydarzeniem nie tylko sportowym, ale i społecznym. Lech, jako mistrz Polski sezonu 2024/25, będzie chciał potwierdzić swoją dominację, ale Legia u siebie jest niezwykle groźna. Moim zdaniem, to spotkanie może zadecydować o tym, która z drużyn będzie liderem przed zimową przerwą. 


Czternasta kolejka (17-20 października 2025) przyniesie nam derby Polski, w których Widzew podejmie Legię Warszawa. To spotkanie to nie tylko rywalizacja sportowa, ale także starcie kibicowskich emocji. Widzew, który w ostatnich latach odbudowuje swoją pozycję w Ekstraklasie, będzie chciał sprawić niespodziankę przed własną publicznością. Legia, z kolei, musi być przygotowana na trudną atmosferę na stadionie przy al. Piłsudskiego. Widzew może zaskoczyć, jeśli wykorzysta atut własnego boiska i wsparcie fanatycznych kibiców.


Analizując terminarz, można zauważyć, że Ekstraklasa 2025/26 będzie niezwykle wyrównana. Powrót Arki Gdynia, Bruk-Bet Termaliki i Wisły Płock do elity wprowadza dodatkową dawkę nieprzewidywalności. Beniaminkowie, szczególnie Arka, mogą namieszać w stawce, zwłaszcza w derbowych starciach. Z kolei drużyny takie jak Raków, Lech czy Legia będą musiały radzić sobie z presją gry na wielu frontach, jeśli zakwalifikują się do europejskich pucharów.


Ciekawym wątkiem będzie też dalszy rozwój młodych talentów. W sezonie 2024/25 błyszczeli zawodnicy tacy jak Jan Ziółkowski z Legii czy Mateusz Kowalczyk z GKS Katowice, a nowy sezon może być przełomowy dla kolejnych młodzieżowców. Warto też zwrócić uwagę na zmiany trenerskie – nowi szkoleniowcy w Piaście, Legii, Cracovii czy Górniku mogą nadać tym drużynom świeżości, ale potrzebują czasu, by w pełni wdrożyć swoje pomysły.


Terminarz Ekstraklasy na sezon 2025/26 zapowiada się jako mieszanka tradycji, emocji i niespodzianek. Od derbowych starć, przez hitowe pojedynki, po debiuty beniaminków – każdy kibic znajdzie coś dla siebie. Kluczowe będzie, jak drużyny poradzą sobie z intensywnym harmonogramem i presją oczekiwań. Jedno jest pewne: już od 18 lipca 2025, gdy ruszy pierwsza kolejka, polska piłka ponownie dostarczy nam niezapomnianych wrażeń.


Fot. Newspix

Komentarze
* Ten email nie zostanie opublikowany na stronie.