Patryk Froncek
1 minut czytania
12 Sep
12Sep

W piątkowy wieczór, 12 września 2025 roku, o godzinie 18:00, Polsat Plus Arena w Gdańsku stanie się areną emocjonującego starcia 8. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Lechia Gdańsk podejmie GKS Katowice. To spotkanie zapowiada się jako kluczowe dla obu drużyn, które w sezonie 2025/26 desperacko szukają punktów, by uciec od strefy spadkowej.


Lechia Gdańsk, gospodarze dzisiejszego meczu, przeżywają trudne chwile. Po siedmiu kolejkach Biało-Zieloni wciąż pozostają bez punktów, zamykając ligową tabelę na 18. pozycji. Zespół z Gdańska nadal odczuwa skutki pięciopunktowej kary, którą zniwelował tuż przed przerwą reprezentacyjną. Drużyna, prowadzona przez trenera Carvera, ma w obecnym sezonie najsłabszą defensywę w Ekstraklasie (19 straconych bramek). Zawodnicy Lechii tylko jeden raz w trwającej kampanii schodzili z boiska jako zwycięzcy - w prestiżowych derbach Trójmiasta udało im się pokonać beniaminka z Gdyni. Kibice na Polsat Plus Arenie liczą na przełamanie fatalnej passy i wygraną, która może być impulsem do odbicia się od dna tabeli. Atut własnego boiska i doping trybun mogą okazać się kluczowe.


Z kolei GKS Katowice, niedawny beniaminek Ekstraklasy, przyjeżdża do Gdańska z nadzieją na podtrzymanie dobrego nastroju po ostatnim zwycięstwie 3:2 nad Radomiakiem Radom, które dało im trzy punkty i pozwoliło wspiąć się na 14. miejsce w tabeli. Drużyna, prowadzona przez trenera Góraka, prezentuje zorganizowany futbol z wysokim pressingiem, co było ich znakiem rozpoznawczym w poprzednim sezonie, zakończonym na solidnym 8. miejscu. Jednak wyjazdowe statystyki GKS-u są alarmujące: zero punktów w trzech meczach, bilans bramkowy 1:9 (porażki 0:3 z Widzewem, 1:3 z Legią i 0:3 z Górnikiem Zabrze). Być może na placu gry pojawi się nowy nabytek Gieksy, sprowadzony w trakcie przerwy reprezentacyjnej z Legii Warszawa, napastnik Ilya Shkurin, na którego skuteczność bardzo liczą kibice z Katowic.


Historia tej rywalizacji w ostatnich latach jest sinusoidą. GKS wygrał trzy ostatnie mecze z Lechią, w tym pamiętne spotkanie w Gdańsku w 34. kolejce poprzedniego sezonu, zakończone wynikiem 3:2. Wcześniej jednak to Lechia miała serię trzech zwycięstw. Dla gospodarzy pojedynek ten to więc okazja do przełamania niekorzystnej passy, dla gości – szansa na przedłużenie dominacji.


To starcie dwóch drużyn o podobnych problemach, ale też dużych ambicjach. Lechia, grając przed własną publicznością, będzie chciała wykorzystać słabość GKS-u na wyjazdach. Katowiczanie z kolei spróbują zaskoczyć pressingiem i skutecznością. Zapowiada się starcie pełne emocji - Gdańszczanie z nożem na gardle i koniecznością punktowania kontra GKS, który wchodzi w mecz z większym spokojem, nowym napastnikiem i apetytem na kolejne efektowne zwycięstwo. Wynik? Otwarte karty – ale jedno jest pewne: w Gdańsku nikt nie będzie się nudził.


Mecz Lechia Gdańsk – GKS Katowice będzie transmitowany na żywo na antenie Canal+ Sport 3 oraz w serwisie streamingowym Canal+ online. Początek relacji o godzinie 18:00.


fot: 400mm.pl

Komentarze
* Ten email nie zostanie opublikowany na stronie.