Coraz więcej wskazuje na to, że Afimico Pululu jeszcze tego lata opuści Jagiellonię Białystok. Jak udało nam się ustalić, czwartkowy mecz z Dinamem Tirana może być dla Angolczyka ostatnim w barwach ,,Dumy Podlasia''. Następnie zawodnik ma udać się na testy medyczne przed transferem do nowego klubu.
Afimico Pululu najprawdopodobniej opuści Jagiellonię Białystok jeszcze tego lata. Jak udało nam się ustalić, Angolczyk w czwartek rozegra mecz 4. rundy eliminacji Ligi Konferencji Europy, a już dwa dni później uda się na testy medyczne przed transferem do Ferencvarosu.
Włodarze ,,Dumy Podlasia'' starają się zatrzymać Pululu na Podlasiu. ,,Jagiellonia robi wszystko, aby Afimico został z nami na kolejny sezon. Złożyliśmy mu ofertę nowego kontraktu, na znacznie lepszych warunkach niż ma u nas teraz.'' - powiedział dyrektor sportowy ,,Jagi''. ,,Podjęliśmy rozmowy z Lechem i Ferencvarosem, z szacunku dla obu stron, ale moim zdaniem najlepszym rozwiązaniem dla Pululu jest dziś zostać w Białymstoku.'' - dodał Masłowski.
Kontrakt Pululu z Jagiellonią obowiązuje do czerwca przyszłego roku. Tym samym już w styczniu przyszłego roku będzie mógł podpisać kontrakt z innym klubem. W tym sezonie, 26-latek zdobył dla ,,Dumy Podlasia'' sześć goli. Angolczyk w Białymstoku pełni kluczową rolę i strata tak ważnego zawodnika we wczesnej fasie sezonu mogłaby odcisnąć negatywne piętno na reszcie drużyny.