Już w ten weekend startuje pierwsza kolejka PKO Bank Polski Ekstraklasy. Będzie to świetna okazja, by sprawdzić formę beniaminka ekstraklasy — Wisły Płock, która zmierzy się z czwartą drużyną rundy wiosennej, Koroną Kielce. Zespół z Kielc, prowadzony przez doświadczonego trenera Jacka Zielińskiego, przeszedł latem spore zmiany kadrowe, po tym jak z klubu odeszło czterech kluczowych zawodników. To spotkanie zapowiada się jako ciekawe starcie drużyn z odmiennymi celami w lidze.
Wisła Płock, po dwóch latach nieobecności w Ekstraklasie, z pewnością będzie chciała zaprezentować się z jak najlepszej strony w nowym sezonie. Do zespołu dołączył interesujący zawodnik, który po kilku latach spędzonych za granicą wraca na polskie boiska i będzie chciał ponownie udowodnić swoją wartość. Mowa o Marcinie Kamińskim – doświadczonym obrońcy, który ma za zadanie wnieść spokój i stabilność do linii defensywnej Nafciarzy.
Podobna sytuacja dotyczy Korony Kielce. Po dość znaczącej przebudowie kadry, drużyna prowadzona przez Jacka Zielińskiego rozpocznie sezon w nieco eksperymentalnym składzie. Już na starcie będzie musiała radzić sobie bez Wiktora Długosza, który w meczu z Górnikiem obejrzał czerwoną kartkę, co wyklucza go z gry w najbliższym spotkaniu.
Jak poszły przygotowania ekip do meczu?
Ostatnie sparingi Korony Kielce nie wychodziły zbyt dobrze. Porażka na Exbud Arenie z Młodzieżową drużyną Maccabi 0:1 wprowadziła niepokój wśród kibiców z Kielc, jednak ci nie opuszczają swojego zespołu i wybierają się w około 600 osób na to spotkanie. Ostatni sparing Wisły Płock zakończył się remisem z Motorem Lublin 2:2, a jeśli chodzi o cały okres przygotowawczy – można powiedzieć, że należał do udanych.