Alek Kaluzhski
1 min read
19 Jul
19Jul

30-letni obrońca podpisał kontrakt z Legią Warszawa, wiążąc się z Wojskowymi do końca sezonu 2027/28. Choć o doświadczonego zawodnika zabiegał także Lech Poznań, to ostatecznie Legia przekonała go do gry w swoich barwach.


Arkadiusz Reca w minionym sezonie występował w Spezi Calcio, zespole z włoskiej Serie B. Rozegrał 28 spotkań, w których zanotował dwie asysty i pięć razy został ukarany żółtym kartonikiem. Warto też wspomnieć, że Reca rozegrał 15 spotkań w seniorskiej Reprezentacji Polski, a w jednym z nich asystował przy bramce. Według portalu Transfermarkt wartość 30-latka wynosi milion euro.


Reca urodził się 17 czerwca 1995 roku w Chojnicach. Swoje pierwsze piłkarskie kroki stawiał w młodzieżowych drużynach Kolejarza Chojnice i Chojniczanki Chojnice. Na szczeblu seniorskim na początku reprezentował barwy Chojniczanki, lecz po ponad roku odszedł do Korala Dębnica. Nie zapuścił tam jednak korzeni i już po upływie kolejnego roku przeszedł do Floty Świnoujście, gdzie prezentował się na tyle dobrze, że postanowiła go sprowadzić Wisła Płock. 


W drużynie z Płocka Reca pokazał się bardzo dobrze i usłyszał o nim m.in. sztab Atalanty Bergamo, do którego później trafił. Niestety 30-latek nie przebił się do pierwszego składu włoskiego giganta i był trzykrotnie wypożyczany, kolejno do: Spal, Crotone i Spezii. Ta trzecia drużyna postanowiła sprowadzić go do siebie na dłużej i zapłaciła za niego niecałe cztery miliony euro. W Spezii Reca radził sobie różnie, ale i tak to był jego udany pobyt we włoskiej drużynie. Spezia po bardzo dobrym sezonie doszła do finału barażów o Serie A, w których jednak musiała uznać wyższość drużyny z Cremonese. Brak awansu, nieregularna gra i kończący się kontrakt skłoniły Polska do powrotu na ekstraklasowe boiska, gdzie będzie chciał przypomnieć o sobie szerszej publiczności i pokazać nowemu trenerowi kadry.


      A wy jak uważacie czy Reca to realne wzmocnienie Legii?


Fot. Legia Warszawa

Comments
* The email will not be published on the website.