W nadchodzącą niedzielę, 20 lipca 2025 roku, Stadion im. Ernesta Pohla w Zabrzu wypełni się po brzegi kibicami, którzy z niecierpliwością czekają na inaugurację nowego sezonu. Górnik Zabrze podejmie Lechię Gdańsk w meczu, który zapowiada się jako emocjonujące otwarcie ligowych zmagań. Początek spotkania o godzinie 14:45, a atmosfera na trybunach już teraz zapowiada się gorąco – na trybunach zasiądzie grubo ponad 20 tysięcy fanów.
Górnik Zabrze wchodzi w nowy sezon z dużymi ambicjami i świeżym spojrzeniem. Po rozczarowującym sezonie 2024/25, w którym "Trójkolorowi" zajęli 9. miejsce, klub przeszedł prawdziwą rewolucję. Nowym szkoleniowcem został Słowak Michal Gasparik, który podpisał dwuletni kontrakt i wprowadził nową filozofię gry, kładąc nacisk na organizację w defensywie i wysoki pressing. W kadrze pojawiło się aż jedenastu nowych zawodników, w tym m.in. Natan Dzięgielowski, Gabriel Barbosa, Jarosław Kubicki, Thodoros Tsirigotis czy Maksymilian Pingot, co ma wzmocnić siłę i stabilność zespołu.
Niestety, Gasparik nie będzie mógł skorzystać ze wszystkich graczy. Kontuzja Luki Zahovicia, kluczowego napastnika (8 goli i 5 asyst w poprzednim sezonie), oraz pauza Ousmane Sowa za czerwoną kartkę z meczu przeciwko Koronie Kielce to spore osłabienia. W pełni sił nie są także Michal Sacek i Matus Kmet, choć obaj wracają po urazach. Kibice liczą na błysk weterana Lukasa Podolskiego, który w tym sezonie ma pełnić rolę jokera, wchodząc z ławki, by odmienić losy meczu. Ciekawe w przedsezonowych sparingach prezentował się również Sondre Liseth, przesunięty przez nowego trenera na pozycję numer 9. Warto zwrócić uwagę na grę tego niezwykle ambitnego zawodnika, jeśli otrzyma szansę zaprezentowania się na boisku.
Lechia Gdańsk, która zakończyła poprzedni sezon na 14. miejscu, również ma swoje cele na nowe rozgrywki. Po udanej rundzie wiosennej drużyna prowadzona przez trenera Johna Carvera chce powalczyć co najmniej o utrzymanie w elicie. Kadra "Biało-Zielonych" pozostała stosunkowo stabilna, a jednym z głośniejszych transferów jest wypożyczenie Mohameda Awada Allaha, który może wnieść nową jakość do gry ofensywnej. Drużyna musi mocno się przyłożyć, żeby jak najszybciej odpracować karę 5 ujemnych punktów nałożoną przez komisję ligi za zaległości finansowe.
Mecz zapowiada się jako starcie dwóch różnych filozofii. Górnik pod wodzą Gasparika będzie chciał narzucić pressing i szybkie ataki, wykorzystując atut własnego boiska. Z kolei Lechia będzie szukała swoich szans w kontratakach, licząc na doświadczenie swoich liderów i stabilność w środku pola.
Mecz będzie transmitowany na żywo na kanale Canal+ Sport 3 oraz na platformie Canal+ Online, z początkiem transmisji o 14:30.
Na trybunie medialnej stadionu w Zabrzu będzie obecnych dwóch naszych redaktorów, spodziewajcie się zatem relacji na żywo z tego starcia!
Pierwszy mecz sezonu to zawsze wielka niewiadoma, ale jedno jest pewne – emocji nie zabraknie. Górnik Zabrze, z nowym trenerem i odświeżoną kadrą, chce rozpocząć rozgrywki z przytupem przed własną publicznością. Lechia Gdańsk marzy o sprawieniu niespodzianki i rozpoczęciu sezonu od zdobyczy punktowej. Czy "Trójkolorowi" wykorzystają atut własnego boiska, czy może "Biało-Zieloni" potwierdzą swoją wyższość w bezpośrednich starciach? Odpowiedź poznamy w niedzielę o 14:45.