Legia Warszawa zrobiła duży krok w kierunku awansu do fazy grupowej Ligi Konferencji Europy. W pierwszym spotkaniu fazy play-off podopieczni Edwarda Iordănescu pokonali w Edynburgu Hibernian 2:1. Bramki dla stołecznego zespołu zdobyli Jean-Pierre Nsame oraz Paweł Wszołek. Gospodarze odpowiedzieli dopiero w końcówce, za sprawą trafienia Josha Mulligana.
PEWNA PIERWSZA POŁOWA LEGII
Legioniści od początku starali się narzucić swój styl gry, a ich konsekwencja została nagrodzona w 35. minucie. Jean-Pierre Nsame wykorzystał rzut karny, pewnym strzałem pokonując bramkarza Hibernianu. Jeszcze przed przerwą legioniści podwyższyli prowadzenie – w doliczonym czasie pierwszej połowy Paweł Wszołek sfinalizował składną akcję gości, dając Legii komfortową przewagę.
SYGNAŁ NADZIEI DLA GOSPODARZY
W drugiej części meczu to gospodarze próbowali przejąć inicjatywę, ale Legia kontrolowała przebieg gry i skutecznie neutralizowała ataki rywali. Dopiero w 78. minucie kibice Hibernianu doczekali się gola – Josh Mulligan wykorzystał moment nieuwagi w obronie Legii i strzałem głową zmniejszył straty.
REWANŻ W WARSZAWIE
Legia pokazała doświadczenie i skuteczność w kluczowych momentach, ale musi zachować czujność w rewanżu. Hibernian udowodnił, że potrafi walczyć do końca, a jego szybcy skrzydłowi i waleczna gra w środku pola mogą sprawić problemy również w Warszawie.
fot. Getty