W pierwszym spotkaniu dwumeczu rozgrywanego w ramach ostatniej rundy eliminacji Ligi Konferencji Europy 2025/26 Raków Częstochowa podejmował u siebie bułgarską Ardę.
Spotkanie rozpoczęło się lepiej dla graczy gospodarzy. Najpierw Raków przeważał i stwarzał sobie kolejne sytuacje bramkowe, a w 28. minucie gola na 1:0 dla częstochowian zdobył snajper Tomasz Pieńko, który do niedawna występował w Zagłębiu Lubin.
Po straconej bramce gracze Ardy "spuchli". Raków dominował na boisku, odważnie atakował skrzydłami, solidnie grał w linii pomocy. Dobre zawody rozegrali następujący ofensywni gracze Rakowa: Tomasz Pieńko, Leonardo Rocha, Erick Otieno, Marko Bulat oraz Fran Tudor.
Do przerwy Raków prowadził z Ardą Kyrdżali 1:0. I tak jak pierwsza połowa przebiegła "pod dyktando" częstochowian, tak druga odsłona starcia była wyrównana. Zawodnicy z Bułgarii zaczęli dłużej utrzymywać się przy piłce, a Lachezar Kotev, David Idowu, Svetoslav Kovachev i Georgi Nikolov napędzali grę ofensywną Ardy.
Mimo tego gospodarze grali bardzo solidnie w obronie i nie dali sobie wbić nawet jednej bramki do końca spotkania. Znakomity występ zaliczyli boczni defensorzy częstochowian: Bogdan Racovitan i Stratos Svarnas.
Mecz zakończył się wygraną Rakowa Częstochowa 1:0. Rewanż odbędzie się za tydzień 28 sierpnia o godzinie 20:00 w Bułgarii.