Adam Walczak
1 minut czytania
28 Aug
28Aug

Nie wszyscy wiedzą, że w Polsce znajduje się stadion, na którym rozgrywane są mecze eliminacji LM oraz LE, ale nie gra tam żadna polska drużyna. Chodzi o Arenę Lublin, która jest ,,pucharowym domem'' Dynama Kijów. Dziś kijowianie, w ramach 4. rundy eliminacji Ligi Europy, podejmą Maccabi Tel Awiw. Spotkanie, mimo wcześniejszych zapowiedzi, nie będzie zaklasyfikowane jako ,,mecz podwyższonego ryzyka'', a samo zainteresowanie widowiskiem jest marne.


Dla płynności relacji prosimy o odświeżanie strony co około cztery minuty. Start o godzinie 19:55.


19:40: Do meczu równo dwadzieścia minut, a ja znajduje się już na trybunie prasowej stadionu. Jak na razie nie ma kibiców Maccabi i najpewniej nie pojawią się oni w Lublinie.

20:18: Działo się wiele. Dynamo zdobyło gola i kwestia tego kto wygra dwumecz wciąż jest otwarta.


20:22: Napięta atmosfera panuje również na trybunach. Chwilę temu kilku ochroniarzy weszło na trybunę gospodarzy.


20:25: Dominacja kijowian trwa. To właśnie zawodnicy Dynama raz po raz stwarzają niebezpieczne sytuacje. Głównie ze stałych fragmentów.


20:28: Obraz gry nie zmienia się. 


20:34: Jako, że na boisku nie dzieje się aktualnie zbyt dużo poruszę temat frekwencji. Na dzisiejszym meczu jest około 500 kibiców.

Komentarze
* Ten email nie zostanie opublikowany na stronie.