Marek Sadowski
1 minut czytania
12 Sep
12Sep

Witamy z pochmurnego Gdańska i zapraszamy na mecz 8 kolejki PKO BP Ekstraklasy. Lechia Gdańsk podejmie na własnym stadionie GKS Katowice.

Składy drużyn przedstawiają się następująco:

Lechia Gdańsk: Paulsen (B), Kłudka, Dyachuk, Rodin, Vojtko, Mena, Kapić (K), Zhelizko, Viunnyk, Kurminowski, Neugebauer.

GKS Katowice: Kudła (B), Czerwiński, Jędrych (K), Rogala, Wędrychowski, Wasilewski, Bosch, Milewski, Galan, Zrelak, Nowak.


Zawodnicy oraz sędziowie wychodzą na murawę. Za chwilę rozpoczęcie meczu.

0 min. Gwizdek i zaczynamy!

1 min. Lechia gra od razu ofensywnie.

3 min . Przewinienie Galana ale obyło się bez żółtej kartki

5 min. Jak na razie gra jest statyczna. Widać, że GKS  będzie kąsać Lechię.

6 min. Bosch aktywnie po prawej stronie.

7 min. Jędrych strzela ale nowy nabytek w bramce Lechii broni.

10 min. Jak na razie mecz jest bez historii. Cały czas bezbramkowy remis.

11 min. Kurminowski i.... broni Kudła.

13 min. GeKSa broni wysoko. Podopieczni Rafała Góraka pilnują Gdańszczan.

15 min. Teraz widać fragment meczu w którym dwie drużyny próbują pressingu.

15 min. Wasilewski! Nie ma bramki! Broni bramkarz Lechii.

19 min. BRAAAAMKA DLA LECHII GDAŃSK! Kurminowski trafia na pustą bramkę!

19 min. Kudła będzie mieć ciężkie chwile teraz.

23 min Viunnyk niecelnie nad bramką!

24 min MENA! Nie ma bramki, Kudła staje na wysokości zadania. Lechia atakuje coraz śmielej.

27 min Viunnyk wpada niefortunnie na Czerwińskiego. Zawodnik zwija się z bólu. Czyżby zmiana w zespole z Katowic?

34 min. Viunnyk kiksuje po podaniu Meny

35 min. GKS próbuje stworzyć zagrożenie bliżej bramki Lechii.

40 min. Lechia atakuje ale ponownie niecelnie. Dziś GKS niestabilnie w obronie.

41 min. Wasilewski strzela a Poulsen broni pewnie.

45 min. Jedna minuta doliczona do regulaminowego czasu gry. 

46 min. Gwizdek sędziego i kończymy pierwszą połowę z wynikiem 1:0 dla Lechii Gdańsk po bramce Kurminowskiego.

Zapraszamy na drugą połowę

46 min. Bez zmian w obydwu zespołach.

47 min. Wasilewski strzela, niestety lepszy od niego bramkarz Lechii Gdańsk

48 min. Piłkarzy GeKSy powoli się rozkręcają. 

50 min. Viunnyk do Meny! Niestety dla Lechii nie udało mu się zdobyć bramki. 

55 min. Widać ruch na ławce rezerwowych  Lechii i GKS Katowice.

55 min. Kanonada w wykonaniu Lechii Gdańsk, Czterech zawodników próbowało strzelać i żaden z nich nie strzelił bramki.

58 min Trzy zmiany w zespole z Katowic: schodzi Bosch a na jego miejsce zobaczymy Kowalczyka, Błąd zmienia Wędrychowskiego a Shkurin wchodzi za Zrelaka.

60 min. Jędrych otrzymuje żółtą kartkę za faul na Kurminowskim. 

62 min. Milewski! Niecelny strzał z dystansu. 

64 min. Pierwsza zmiana w Lechii Gdańsk Schodzi Neugenauer a w jego miejscu wchodzi nowy nabytek Aleksandar Cirkovic.

66 min Nowak! Broni Poulsen

70 min. Mecz aktualnie wygląda jak pojedynek w tenisie stołowym. Wymiana ciosów po każdej akcji przeciwnika.

74 min. Od kilku minut trwa przerwa w grze. Kibice zadymili stadion w Gdańsku

78 min. Cały czas dym zasłania widoczność i mecz nie może być kontynuowany. 

80 min. Alex Poulsen wznawia grę po gwizdku sędziego.

84 min. GKS próbuje zaskoczyć Lechistów ale im się nie udaje.

86 min. Jaunzems wchodzi za Kłudke, a Sezonienko za Kurminowskiego.

89 min. Sezonienko mocnym strzałem chciał zaskoczyć bramkarza gości ale niestety niecelnie 

90 min. 16 minut dolicza sędzia do regulaminowego czasu gry.

90+2 min. GKS rusza do ataków. ale dziś Lechia ma dobrą obronę.

90+2 min. Lechia z żółtą kartką. Mena.

90+3 min. Zmiana w Lechii Gdańsk. Głogowski za Viunnyka

90+6 min. Jeszcze 10 minut potrwa rywalizacja w Gdańsku

90+6 min. Poulsen z żółtą kartką.

90+8 min. Dwie zmiany w zespole z Katowic. Markovic za Milewskiego a Klemenz za Rogala.

90+10 min. Rifet Kapic z żółtą kartką.

90+14 min GKS Katowice atakuje raz za razem. Lechia broni się chyba najlepiej w tym sezonie.

90+17 min  MENA strzela bramkę na 2:0.

90+18 Sędzia kończy mecz. Lechia wygrywa z GKS Katowiece po bramkach Kurminowskiego i Meny.

Dziękujemy za wspólne przeżywanie emocji. 


FOTO: Dominik Paszliński/ Gdańsk.pl

Komentarze
* Ten email nie zostanie opublikowany na stronie.