Kacper Piekutowski
1 minut czytania
01 Jun
01Jun

W finale baraży o awans do PKO BP Ekstraklasy Wisła Płock podejmowała u siebie Miedź Legnica. Płocczanie w meczu półfinałowym pokonali warszawską Polonię 2:1, natomiast Legniczanie niespodziewanie okazali się lepsi od graczy Wisły Kraków (1:0).


Spotkanie rozpoczęło się lepiej dla gospodarzy, to oni przeważali. W ofensywie Wisły wyróżniali się napastnicy Iban Salvador, Łukasz Sekulski oraz Jorge Jimenez. W 23. minucie żółtą kartkę obejrzał senegalski obrońca Miedzi, Babacar Diallo. Z kolei cztery minuty później żółtym kartonikiem został upomniany napastnik Płocczan, Bartosz Borowski. 

W doliczonym czasie gry pierwszej połowy sędzia podyktował rzut karny dla Wisły. Jedenastkę wykorzystał wspomniany już doświadczony snajper Nafciarzy, Łukasz Sekulski.

W pierwszej połowie więcej bramek nie padło. Do przerwy Wisła Płock prowadziła z Miedzią Legnica 1:0.

Druga odsłona starcia w Płocku rozpoczęła się zdecydowanie lepiej dla graczy Wisły. Jorge      Jimenez najpierw przez 12 minut grał aktywny udział w akcjach ofensywnych gospodarzy, a w 57. minucie, po asyście Ibana Salvadora, strzelił gola na 2:0 dla Płocczan.

Po drugim straconym golu gra Miedzi ewidentnie siadła. Chociaż w całej drugiej połowie goście oddali aż 10 strzałów na bramkę bronioną przez Bartłomieja Gradeckiego, to tylko jeden z tych strzałów był strzałem celnym. Na domiar złego dla Legniczan w doliczonym czasie gry drugiej połowy czerwoną kartką został ukarany pomocnik Wojciech Hajda.


Mecz zakończył się wynikiem 2:0 dla Wisły Płock. Płocczanie wracają do elity po dwóch sezonach przerwy (ostatnie spotkanie na poziomie Ekstraklasy rozegrali w 27 maja 2023 roku), dołączając tym samym do Arki Gdynia i Bruk-Betu Termaliki Nieciecza, które wywalczyły sobie bezpośredni awans do Ekstraklasy.

Miedź Legnica natomiast sezon 2025/26 spędzi, podobnie jak Wisła Kraków i Polonia Warszawa, które przegrały w półfinałach barażów, na poziomie Betclic 1. ligi.

Za nami fantastyczny sezon pierwszej ligi. Jako redakcja Polskiego Zwierciadła Futbolu dziękujemy tym wszystkim, którzy śledzili nasze relacje ze spotkań zaplecza Ekstraklasy w sezonie 2024/25. 

Komentarze
* Ten email nie zostanie opublikowany na stronie.