Jan Bednarek zmienia otoczenie – po 8 sezonach spędzonych na angielskich boiskach przenosi się do portugalskiego FC Porto. Ten ruch może okazać się przełomowy zarówno w kontekście jego klubowej kariery, jak i przyszłości w reprezentacji Polski.
Koniec angielskiej przygody
Siedem lat, ponad 240 występów, wiele wzlotów i trudnych momentów – tyle trwała przygoda Bednarka z Southampton. Trafił na St. Mary’s Stadium w 2017 roku z Lecha Poznań i z czasem stał się ważnym ogniwem defensywy „Świętych”. Choć nie zawsze był pierwszym wyborem każdego trenera, to regularnie znajdował się w centrum wydarzeń, szczególnie w momentach, gdy drużyna potrzebowała lidera w tyłach. Po spadku Southampton z Premier League w sezonie 2024/25, sprawy potoczyły się błyskawicznie. W kontrakcie polskiego defensora znajdowała się klauzula wykupu – w wysokości około 7,5 miliona euro – która została aktywowana przez portugalski klub. W Anglii Bednarek zdążył wyrobić sobie opinię solidnego i odpowiedzialnego stopera. Świetnie radzi sobie w pojedynkach powietrznych, potrafi dobrze ustawić się w defensywie i nie unika gry fizycznej. To właśnie te cechy zadecydowały o zainteresowaniu ze strony Porto, które w ostatnich latach bazuje na stabilnej obronie. Przenosiny do Portugalii mogą również pomóc Bednarkowi w utrzymaniu swojej pozycji w reprezentacji Polski. Choć nadal pozostaje istotną postacią w kadrze, konkurencja nie śpi, a regularna gra w silnym zespole z pewnością działa na jego korzyść.
Nowy adres ➡️ Estádio do Dragão
Plotki, przecieki, spekulacje – przez kilka tygodni temat transferu Bednarka przewijał się w mediach. W końcu jednak stało się to faktem: 29-letni obrońca podpisał kontrakt z FC Porto, który obowiązywać będzie przez najbliższe cztery sezony. Dla samego zawodnika to ogromna zmiana. Nowa liga, odmienny styl gry, cieplejszy klimat – ale też szansa na regularne występy w europejskich pucharach i walkę o krajowe trofea. Porto od lat utrzymuje wysoką pozycję nie tylko w portugalskiej ekstraklasie, ale i na arenie międzynarodowej, co czyni ten transfer wyjątkowo atrakcyjnym sportowo.
Co przyniesie przyszłość?
Przed Janem Bednarkiem spore wyzwanie. Nowa drużyna, nowe środowisko i presja oczekiwań – ale też świeża motywacja. Porto potrafi budować solidne formacje defensywne, a trenerzy tamtejszego zespołu słyną z dobrego przygotowania taktycznego. Jeśli polski obrońca dobrze wejdzie w rytm, może okazać się jednym z filarów zespołu już od pierwszych kolejek sezonu. Czy podbije portugalską Primeira Liga? Czy zastąpi legendę Realu Madryt, Pepe? Na razie jedno jest pewne – ten transfer to świetna okazja, by Bednarek przeszedł do gry na najwyższym europejskim poziomie i przypomniał o sobie szerszej publiczności.