Filip Banaszkiewicz
1 minut czytania
16 May
16May

Dziś przyjrzymy się historii jednokrotnych mistrzów kraju, czym chciałbym zainicjować nową serię. Skupimy się w niej na utytułowanych drużynach, które obecnie przeżywają kryzys. Zaczynamy od historii Szombierek Bytom.

Sam klub został założony w 1919 roku, co czyni go jednym z pionierów piłki nożnej na Śląsku – regionie niezwykle zasłużonym dla historii tej dyscypliny. Od początku był silnie związany ze środowiskiem robotniczym, głównie z górnikami, którzy wraz z kopalniami hojnie wspierali klub. Już od początku działalności drużyna napotykała trudności – trzy lata po założeniu rozpadła się na skutek śmierci wielu zawodników, którzy brali udział w III powstaniu śląskim.

W wyniku plebiscytu Szombierki znalazły się po niemieckiej stronie, a kryzys narastał. 

Klub w pełni reaktywowano dopiero w 1945 roku. Odgrywał on ważną rolę w regionie – to przecież mecz Szombierek z Wisłą Kraków był pierwszym w historii transmitowanym... pod ziemią! Władze kopalni w ten sposób chciały dać pracownikom możliwość śledzenia ich ukochanej drużyny.

W powojennej Polsce Szombierki, obok takich zespołów jak ROW Rybnik, GKS Katowice czy Górnik Zabrze, były potęgą finansowaną przez przemysł górniczy. Ich siłę pokazuje m.in. zdobycie wicemistrzostwa w 1965 roku oraz regularna walka w czołówce ligi.

Nadszedł też przełomowy sezon 1979/80. „Zieloni” zdobyli w nim mistrzostwo Polski, wygrywając rywalizację z Legią i Widzewem. Trenerem drużyny był wówczas legendarny bramkarz Górnika Zabrze – Hubert Kostka, a na boisku biegali tacy zawodnicy jak Kupcewicz, Ogaza, Szymanowski czy Orłowski. Rok później, podobnym składem udało się jeszcze zdobyć 3. miejsce w lidze.

Po tych sukcesach drużyna – wskutek braku wsparcia finansowego, przemian gospodarczych oraz społecznych – zaczęła notować liczne spadki i nieliczne awanse. Ostatecznie nie podołała transformacji ustrojowej i od 1989 roku występuje jedynie w IV lidze lub niżej (po drodze raz udało się dotrzeć do III ligi). Czy zasłużenie? Oczywiście, że nie – ale taka jest piłka.

Dziś Szombierki grają w V lidze, a romantyczne wspomnienia o dawnym mistrzostwie jedynie sporadycznie pojawiają się w pamięci starszych mieszkańców.

A Wy co myślicie? Doczekamy się kiedyś ich powrotu choćby na zaplecze Ekstraklasy? Czy podobny los wcześniej czy później spotka więcej drużyn z regionu? Podzielcie się opinią!

Filip Banaszkiewicz

Komentarze
* Ten email nie zostanie opublikowany na stronie.