Kacper Piekutowski
1 minut czytania
21 Sep
21Sep

W meczu dziewiątej kolejki PKO BP Ekstraklasy Pogoń Szczecin podejmowała u siebie gdańską Lechię. W poprzedniej kolejce szczecinianie przegrali na wyjeździe z Koroną Kielce 0:1, z kolei gdańszczanie wygrali na swoim obiekcie z GKS-em Katowice 2:0.


W 24. minucie gola na 1:0 dla Pogoni zdobył, po asyście angielskiego pomocnika Sama Greenwooda, węgierski snajper Rajmund Molnar. W 29. minucie było już 1:1 dzięki bramce kolumbijskiego pomocnika Lechii, Camilo Menie. Dziesięć minut później na 2:1 dla "Portowców" trafił gambijski napastnik Musa Juwara. Do końca pierwszej odsłony starcia więcej goli nie padło. Do przerwy Pogoń Szczecin prowadziła z Lechią Gdańsk 2:1.


Druga połowa należała do lechistów. To goście przeważali na placu gry. Na efekty nie trzeba było długo czekać. W 53. minucie gola na 2:2 zdobył ukraiński pomocnik Ivan Zhelizko. 


W 68. minucie mogło być 3:2 dla gości, jednak "jedenastki" na gola nie zamienił bośniacki pomocnik Rifet Kapić. W 77. minucie Lechia dopięła jednak swego. Gola samobójczego strzelił bowiem chorwacki obrońca "Portowców", Danijel Loncar. W 93. minucie starcia bramkę na 4:2 dla Lechii strzelił młody snajper Kacper Sezonienko. W 98. minucie na 3:4 trafił z rzutu karnego norweski pomocnik Pogoni, Fredrik Ulvestad.


Spotkanie zakończyło się wygraną Lechii Gdańsk 4:3. Gole dla zwycięskiej drużyny strzelali: Camilo Mena, Ivan Zhelizko, Danijel Loncar (gol samobójczy) oraz Kacper Sezonienko. 


Komentarze
* Ten email nie zostanie opublikowany na stronie.