Lukas Podolski, legenda światowego futbolu i ukochany zawodnik kibiców Górnika Zabrze, pozostanie w klubie na kolejny sezon! Decyzja ta została ogłoszona w efektowny sposób przed ostatnim meczem minionego sezonu Ekstraklasy przeciwko Koronie Kielce, rozwiewając spekulacje o możliwej emeryturze 39-letniego mistrza świata z 2014 roku.
Urodzony w Gliwicach Podolski od lat deklarował miłość do Górnika. W 2021 roku spełnił obietnicę powrotu do ukochanego klubu, a jego przygoda z 14-krotnymi mistrzami Polski trwa już cztery sezony. W tym czasie rozegrał 103 mecze, strzelił 22 gole i zanotował 20 asyst, stając się nie tylko liderem na boisku, ale i kluczową postacią w budowaniu wizerunku klubu.
– Górnik i ten region to mój dom. Tu się wychowałem i stąd pochodzę. Tu zakończę moją karierę. To była dla mnie trudna decyzja, ale w pewnym momencie trzeba powiedzieć stop... Tylko nie teraz! – powiedział Podolski w specjalnym nagraniu wyświetlanym na telebimie stadionu przy Roosevelta, wywołując euforię wśród kibiców.
Spekulacje o zakończeniu kariery przez „Poldiego” narastały w ostatnich tygodniach, zwłaszcza po tajemniczym komunikacie klubu: „Dziękujemy za to, co zrobiłeś dla Klubu przez te cztery lata! Przyjdź na stadion wcześniej dla Lukasa Podolskiego”. Wielu fanów obawiało się, że gwiazdor ogłosi emeryturę, jednak Górnik sprytnie wykorzystał te emocje, przygotowując niespodziankę. Podolski, chwytając za mikrofon i całując herb klubu, potwierdził, że wciąż nie jest gotów zejść z boiska.
– Nie zawsze było łatwo. Zrobiłem, co mogłem dla tego klubu. Myślę, że dobrze to wypadło – przyznał zawodnik, podkreślając swoje przywiązanie do Zabrza.
Decyzja o przedłużeniu kontraktu zbiega się z innymi działaniami Podolskiego, który aktywnie angażuje się w proces prywatyzacji Górnika. Za pośrednictwem swojej firmy LP Holding GmbH złożył ofertę zakupu klubu, konkurując z lokalnym konsorcjum Zarys i Tabapol. Pomimo zawirowań związanych z odwołaniem prezydent Zabrza Agnieszki Rupniewskiej, co opóźniło proces prywatyzacji, Podolski pozostaje zdeterminowany, by przejąć klub i odbudować jego wielkość.
– Nie poddam się. Czuję odpowiedzialność za Górnika i ludzi, którzy tu pracują. Chcę, by klub był prywatny, wolny od polityki – deklaruje Podolski, który ma wizję stworzenia silnego zespołu, zdolnego nawiązać do lat świetności.
Na boisku Górnik zakończył sezon 2024/2025 na dziewiątym miejscu w Ekstraklasie, co Podolski ocenił jako zadowalający wynik, zważywszy na organizacyjne ograniczenia klubu. – Nie jesteśmy jeszcze gotowi na walkę o medale, ale idziemy w dobrym kierunku – stwierdził.
Fani Górnika z niecierpliwością czekają na kolejny sezon, w którym ikona klubu znów będzie prowadzić drużynę na boisku. Nowa koszulka na sezon 2025/2026, inspirowana sukcesami z dawnych lat, z Podolskim w roli jednego z ambasadorów, już wzbudza entuzjazm. „Razem walczymy o nowe marzenia” – te słowa „Poldiego” z kampanii promocyjnej nowej koszulki idealnie oddają ducha, jaki wnosi do Zabrza.
Lukas Podolski, mimo zbliżających się 40. urodzin, wciąż pokazuje, że ma serce do gry i wielką pasję do Górnika. Jego decyzja o pozostaniu to nie tylko dobra wiadomość dla kibiców, ale i sygnał, że zabrzański klub ma przed sobą ambitną przyszłość.