W poniedziałkowy wieczór, 15 września, na stadionie miejskim w Częstochowie dojdzie do interesującego starcia w ramach 8. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Gospodarze, Raków Częstochowa, podejmą trzeci zespół tabeli, Górnik Zabrze. To spotkanie może być punktem zwrotnym dla "Medalików", którzy po słabym starcie ligi desperacko potrzebują zwycięstwa, by wydostać się ze strefy spadkowej.
Sezon 2025/26 nie zaczął się po myśli Rakowa. Zespół Marka Papszuna rozegrał dotychczas zaledwie pięć spotkań ligowych (pozostałe mecze opóźnione m.in. z powodu europejskich zobowiązań), ale bilans jest fatalny - częstochowianie dotychczas zgromadzili tylko 6 punktów. "Medaliki" otwierają strefę spadkową, co jest szokiem po ich niedawnych sukcesach, w tym mistrzostwie z sezonu 2022/23 i występach w Lidze Europy. Ostatnie tygodnie to seria niepowodzeń – bolesna porażka 1:2 z beniaminkiem z Płocka na własnym boisku i klęska z Radomiakiem Radom 1:3 na wyjeździe. Raków strzelił mało goli, a obrona, kiedyś monolit, teraz przecieka jak sito. Pewnym usprawiedliwieniem są udane eliminację do LKE, ale kibice oczekują zdecydowanie więcej po zespole Papszuna.
Z drugiej strony, Górnik Zabrze pod wodzą nowego trenera prezentuje się solidnie, chociaż brakuje stabilizacji formy i dobre występy (3:0 z Pogonią i GKS Katowice) przeplata słabymi (0:1 u siebie z Termaliką i Motorem). Zespół z Zabrza ma na koncie 12 punktów, co plasuje ich na trzecim miejscu w tabeli po siedmiu kolejkach. Górnicy grają uważnie w defensywie, z szybkimi kontratakami, i dobrze radzą sobie na wyjeździe – w tym sezonie przegrali tylko jedno starcie poza domem. Niewątpliwym osłabieniem dla Trójkolorowych jest strata Taofeeka Ismaheela, dynamicznego nigeryjskiego skrzydłowego, który w trakcie przerwy reprezentacyjnej dołączył do Lecha Poznań na zasadzie wypożyczenia.
Ostatnie starcie tych drużyn zakończyło się minimalnym 1:0 dla Rakowa. Na własnym stadionie Raków wygrał dwa z ostatnich trzech meczów z Górnikiem, co sugeruje, że częstochowski teren jest dla gości trudny do zdobycia.
To starcie dwóch śląskich tradycji – Raków jako wschodząca potęga i Górnik jako klasyk z historią. Kibice w Częstochowie czekają na przełom, a Zabrze na potwierdzenie ambicji. Początek o 19:00, transmitowany na Canal+ Sport. Nie przegapcie tego widowiska – Ekstraklasa w swoim najlepszym wydaniu!