Po burzliwym okresie i rezygnacji Michała Probierza z funkcji selekcjonera reprezentacji Polski, Polski Związek Piłki Nożnej w końcu ogłosił nazwisko nowego szkoleniowca. Jan Urban, doświadczony trener z bogatą historią w polskiej i zagranicznej piłce, został oficjalnie wybrany na następcę Probierza. Decyzja ta, ogłoszona 16 lipca 2025 roku przez prezesa PZPN Cezarego Kuleszę, kończy ponad miesięczne spekulacje i daje nadzieję na nowy rozdział w historii Biało-Czerwonych.
Czytaj więcejKibice polskiej reprezentacji w piłce nożnej czekają na wybór nowego selekcjonera. Jak to zwykle bywa dziennikarze rzucają wiele różnych nazwisk kandydatów, część potwierdził PZPN, a część jest wytworem rozważań mediów. Wśród potencjalnych selekcjonerów pojawili 2 byli selekcjonerze: Jerzy Brzęczek i Adam Nawałka. Sporo kibiców chciałoby Nawałkę, gdyż to był ostatni selekcjoner, za którego kadencji nasza kadra grała ładnie i skutecznie. Pytanie jednak brzmi, czy powrót do poprzedników jest dobrym pomysłem? Grecki filozof Heraklit mawiał, że "2 razy nie wchodzi się do tej samej rzeki". Jak to wygląda wśród trenerów? Podam kilka przykładów powrotów trenerów na stare stanowisko. Przynajmniej te co przychodzą mi do głowy. Zacznę od polskiego podwórka.Antoni PiechniczekJeden z 2 selekcjonerów w historii reprezentacji, który odniósł z kadrą prawdziwy sukces jakim był medal wielkiej seniorskiej imprezy. Po raz pierwszy prowadził kadrę w latach 1981-1986. Lata te owocowały w 2 awanse na Mistrzostwa Świata, na których zajęliśmy 3. i 14. miejsce. Jest jak na razie jedynym selekcjonerem, który awansował z naszą kadrą 2 razy na Mistrzostwa Świata. Fakt po drodze były wyjątkowo nieudane eliminacje do Euro 1984. Jednak mimo to medal w trudnych warunkach zdobyty daje mu wyjątkowe miejsce (w sensie pozytywnym) w historii naszej reprezentacji. A też 2 awanse na Mundial w naszej rzeczywistości są również sporym osiągnięciem. Po 10 latach ponownie objął stery kadry. Jednak okres 1996-1997 był bardzo nieudany. Między pierwszym, a ostatnim meczem nawet rok nie minął (2 dni zabrakły). Tylko 3 wygrane: z Mołdawią, Cyprem i Łotwą. Bardzo słabe eliminacje do Mundialu 1998 i utrata szans na awans już na 3 kolejki przed końcem eliminacji. Ewidentnie na minus powrót.
Czytaj więcejW niedzielny wieczór 8 czerwca 2025 roku polska piłka nożna stanęła na rozdrożu. Robert Lewandowski, największa gwiazda i najlepszy strzelec w historii reprezentacji, ogłosił rezygnację z gry w kadrze, dopóki selekcjonerem pozostaje Michał Probierz. Decyzja, będąca kulminacją konfliktu z trenerem i efektem odebrania mu opaski kapitana, wstrząsnęła drużyną w przeddzień kluczowego meczu eliminacji mistrzostw świata z Finlandią.
Czytaj więcejŻycie kibica reprezentacji Polski od kilku dobrych lat wcale nie jest proste. Co przerwę na kadrę liczymy, że podopieczni Michała Probierza po prostu się nie skompromitują. Do takiego scenariusza w meczu z Mołdawią nie było wcale daleko. Dość powiedzieć, że gdyby przyjezdni wykorzystali choć jeden z kilku groźnych kontrataków moglibyśmy mówić o kolejnym blamażu naszej kadry. Tak się jednak nie stało, ostatecznie udało się bowiem wygrać 2:0, co nie zmienia faktu, że styl gry biało-czerwonych był, jest i najprawdopodobniej dalej będzie lekko mówiąc dramatycznie słaby. Śmiało można więć rzec, że jedynym pozytywnym akcentem tego ciepłego, czerwcowego wieczoru, było pożegnanie Kamila Grosickiego.
Czytaj więcej